prof. dr hab. Kostyło Piotr MarekZainteresowania

prof. dr hab. Kostyło Piotr MarekZainteresowania

prof. dr hab. Kostyło Piotr Marek - Zainteresowania

Piesze wędrówki

Interesuje mnie droga i marsz przed siebie. Już w okresie szkoły średniej wraz z przyjaciółmi wyjeżdżaliśmy w góry, w Beskid Niski i Bieszczady. Teraz kontynuuję tę aktywność, wyruszając co roku co najmniej na kilka dni na górskie szlaki, a także przemierzając regularnie leśnie ścieżki w podbydgoskich lasach. Wiem, że spośród znanych myślicieli, bardzo lubił to robić William James (1842-1910).  

W stronę poezji

Zbigniew Herbert i Czesław Miłosz to mistrzowie słowa mojej młodości - zwłaszcza ten pierwszy, piszący o Panu Cogito próbującym nadać sens swojemu życiu w sezamie wszystkich nieszczęść. Do tej dwójki klasyków dołączył bard - Jacek Kaczmarski, w którego twórczość wprowadził mnie mój nauczyciel języka francuskiego na studiach i jednocześnie przyjaciel, René Koelblen. Z czasem przyszły próby pisania własnych tekstów. Dziś niekiedy wracam do tego, próbując na przykład uchwycić istotę myślenia wybitnych twórców. Poniżej taka próba odnosząca się do Williama Jamesa.

Doświadczenie bez definicji   

Tyle ludzkich doświadczeń, tyle bólu i szczęścia, tyle prawd, które przyjdą dopiero.
Tyle kruchych płomyków tlących się w żywych sercach – taka tu różnorodność i wielość.
Jak to wszystko uchwycić, nadać sens pośród znaczeń, nad którymi pochylić się przyszło.
Można zawsze tak samo, ale ja chcę inaczej, bo nie mogę się zgodzić na „wszystko”.

Jakim prawem odmawiasz ludziom prawa do wiary? Jakim prawem ich z wiary rozliczasz?
Nie widziałeś aniołów, które szczerze płakały, gdy ktoś innym narzucał sens życia?
Na podstawie słów tylko, co jest prawdą, co fałszem, chce osądzać dziś mistrz pierwszy z brzegu.
Samo życie osądza, ile słowo jest warte – prawda słowa to pieniądz w obiegu.

Szukasz źródła energii, czując ból melancholii, czy w religii ją znajdziesz, czy w jodze?
Trzeba pierwszy krok zrobić, wie już to alkoholik, że energię znajduje się w drodze.
Tak podobni jesteśmy jako ludzie do siebie, nie różnimy się dziś prawie niczym.
Najważniejsze jest jednak, żeby dostrzec i wiedzieć, że to „prawie” najbardziej się liczy.

Jak pewnie się domyślacie, w tekście tym znajduje się wiele rozmaitych wątków, związanych z myślą Williama Jamesa i oddziaływaniem jego filozofii i pedagogii. Na jeden wątek chcę zwrócić Waszą uwagę. Gdy w tekście pojawia się odniesienie do alkoholika, nie dzieje się to przez przypadek. Twórczość Jamesa, a zwłaszcza idee zawarte w książce "Doświadczenia religijne" (w innym tłumaczeniu "Odmiany doświadczenia religijnego") znacząco oddziałała na ruch Anonimowych Alkoholików. William Griffith Wilson, jeden ze współzałożycieli AA, dużo zawdzieczał książce Jamesa. Można o tym przeczytać pod poniższym linkiem:

http://www.dubgrp.com/content/william-james-bill-wilson-and-development-alcoholics-anonymous-aa