Mateusz Leszczyński pozuje z książką na tle Biblioteki Głównej Mateusz Leszczyński pozuje z książką na tle Biblioteki Głównej

Uczy się i uczy już innych. Mateusz Leszczyński opowiada o studiach biologii na UKW

Rośnie liczba studentów decydujących się na łączeniu edukacji z pracą zawodową. Jedną z takich osób jest Mateusz Leszczyński, student biologii na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Pracę w wymarzonym zawodzie zdobył już po studiach I stopnia, ale chęć dalszego rozwoju zaprowadziła go na studia magisterskie.

Mateusz Leszczyński pozuje do zdjęcia z otwartą książką w bibliotece głównej

Jak to się stało, że zainteresowałeś się przyrodą?

Szczerze mówiąc, to rodzice zasiali we mnie to ziarno ciekawości. Od najmłodszych lat podróżowaliśmy po Polsce i okolicach rodzinnych, więc przyroda nie była mi obca.

Czyli od dziecka wiedziałeś, co chcesz robić w przyszłości?

Właśnie nie do końca. Kiedy nadszedł moment wyboru studiów, to sam nie wiedziałem, w którą stronę pójść. Z jednej strony wizja bycia lekarzem była kusząca, jednak wiele osób powtarzało mi, że uczę lepiej niż niejeden nauczyciel i dlatego postanowiłem rozpocząć studiowanie biologii na UKW w Bydgoszczy.

Nie żałujesz, że jednak nie wybrałeś bycia lekarzem?

Nie! Od samego początku czułem, że biologia na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego to jest mój kierunek i w nim chciałbym się dalej realizować. Jednak czułem, że praca naukowca nie jest dla mnie i w swoich działaniach dążę ku dydaktyce. Już podczas studiów udzielałem się w różnych projektach, które tylko dodatkowo utwierdziły mnie, że to dobry wybór.

Jakie to były projekty?

M.in. projekt pn. Powtórka z Biologii, zajmujący się edukacją biologiczną poprzez łącza internetowe, ale też prywatnie udzielałem korepetycji. Za to dzięki działalności w Kole Naukowym Wydziału Nauk Biologicznych zdobyłem wiele praktycznych umiejętności, tj. tworzenie posterów naukowych, prezentacji i wypowiadania się na dany temat przed dużą publicznością.

Cieszymy się, że odnalazłeś drogę dla siebie. Czy jesteś już aktywny zawodowo?

Tak. Po skończeniu studiów pierwszego stopnia trafiłem do Niepublicznej Szkoły Podstawowej Perpetuum Mobile, gdzie pracuję jako nauczyciel biologii i przyrody, a także jestem wychowawcą klasy 5. Chcę pokazać swoim uczniom jak wygląda prawdziwa nauka, dlatego często proponuje im odwiedzenie mojego Uniwersytetu, m.in braliśmy razem udział w Bydgoskim Festiwalu Nauki. Nauka poprzez empiryzm daje bardzo dużo efektów.

Czy nie przeszkadza Ci to w studiowaniu?

Nie, to zaleta Indywidualnej Organizacji Studiów. To dzięki niej mogę łączyć swoją pasję, studia i moją pracę zawodową. Dzięki współpracy z wykładowcami mogę w pełni realizować się w moim wymarzonym zawodzie i równocześnie poszerzać wiedzę z dziedziny, która jest w moim sercu, czyli biologii. Ogromnie się cieszę, że mogę to robić właśnie na mojej Alma Mater, a to dopiero początek mojej drogi. Praca, którą wykonuje jest moją pasją i pokazuję to w mediach, np. na moim instagramie.

A zdradzisz nam jakie masz plany na przyszłość?

W moich planach po ukończeniu studiów magisterskich jest być może doktorat, a również zdobycie uprawnień do nauczania innych przedmiotów przyrodniczych – np. chemii, geografii. Na pewno chciałbym dążyć do tego, aby być coraz lepszym nauczycielem. A gdzie mnie nogi poniosą, tego nie wiem. Mam nadzieję, że będzie to taksja dodatnia.

Życzę w takim razie, aby wszystkie Twoje cele się spełniły. Dziękuję za wywiad!

UKW - miejsce dla ludzi z pasją!


Rekrutacja UKW