Rekrutacyjny stres – wróg czy sprzymierzeniec? Jak nie zgubić siebie w wyborze studiów? Rozmowa z dr. Maciejem Michalakiem
W rozmowie z dr. Maciejem Michalakiem, prodziekanem ds. kształcenia na Wydziale Psychologii UKW, przyglądamy się emocjom, które towarzyszą maturzystom w czasie decyzji o przyszłości. Czy stres może nas wzmocnić? Jak nie ulec presji otoczenia i dokonać wyboru zgodnego z własnymi pasjami? I dlaczego warto dać sobie prawo do zmiany zdania?
Wyniki matur są już znane, ale emocje nie opadają. Co może pomóc w uporządkowaniu myśli i podjęciu spokojnej, świadomej decyzji o studiach?
Proponuję podejść do sprawy zadaniowo. Mamy wyniki, kolejny etap to przystąpienie do rekrutacji. I znowu będzie trzeba uzbroić się w cierpliwość. Mieliśmy jednak sporo czasu, aby rozważyć różne opcje i teraz trzymajmy się wcześniejszych ustaleń tak, by powoli zmierzać do celu, czyli podjęcia studiów. Wspominam o tym i wspomnę jeszcze nie raz, nie traktujmy wyboru kierunku studiów jako czegoś, co zdeterminuje nasze życie. Kierunek studiów zawsze można zmienić, przenieść się na inny. Poza tym wiele osób pracuje w zawodzie niezwiązanym z kierunkiem studiów, który ukończyły.
Co pomaga odkryć swoje prawdziwe „ja” i dokonać wyboru studiów, który naprawdę odzwierciedla pasje i talenty?
Rozwijamy i zmieniamy się przez całe życie. Studia to czas na sprawdzenie siebie w nowej roli, studentki, studenta, osoby dorosłej, która świadomie wybiera to, co ją interesuje. Realizacja swoich pasji i talentów jest bardzo ważna. Motywacja do nauki na pewno będzie większa, jeśli będziemy uczyć się tego, co nas interesuje. Proszę jednak pamiętać, że studia nie determinują naszej dalszej drogi życiowej czy zawodowej. Można również rozważyć skorzystanie z wsparcia doradcy zawodowego, który może nam pomóc w wyborze odpowiednich studiów.
Co zrobić, jeśli wyniki matur nie spełniły naszych oczekiwań? Jak poradzić sobie z poczuciem porażki lub zawodu?
Wyniki, które nie spełniają naszych oczekiwań są trudną do przyjęcia informacją, zwłaszcza jeśli sumiennie przygotowaliśmy się do matury. Pytanie, jak bardzo nie spełniają naszych oczekiwań, czy nie jesteśmy dla siebie zbyt surowi w ocenie… Jeżeli rzeczywiście wyniki dalekie są od naszych oczekiwań, nie rozpamiętujmy i nie obwiniajmy siebie. Teraz na wynik nie mamy już wpływu. Wyciągnijmy z tej sytuacji wnioski, zastanówmy się co teraz możemy zrobić. Wyniki matury można przecież poprawić w kolejnym roku.
Jak wpływa na nasz wybór kierunku studiów presja otoczenia i jak się od niej uwolnić?
Presja otoczenia może mieć na nas bardzo duży wpływ, często negatywny. Często słyszymy „powinieneś to, powinieneś tamto". Pamiętajmy, że to nasze życie, nasze decyzje, nasze studia. Co jeśli na tych „wymuszonych” studiach się nie odnajdziemy? Kto wtedy będzie za to odpowiadał? Dbajmy o siebie i pamiętajmy o asertywnej postawie wobec innych ludzi. Oczywiście warto wysłuchać tego co inni mają do powiedzenia, ostateczna decyzja powinna jednak być nasza.
Jak radzić sobie z momentami zwątpienia i niepewności po podjęciu decyzji, by nie zatracić motywacji na studiach?
Studia trwają co najmniej 3 lata. Naturalne zatem jest to, że mogą pojawić się momenty zwątpienia i niepewności. Jeżeli okaże się, że dokonaliśmy całkowicie nietrafnego wyboru, zawsze możemy zmienić kierunek studiów, podejść do rekrutacji ponownie. Na pewno wówczas będziemy już mądrzejsi i będziemy wiedzieli, czego nie chcemy studiować.
Jak Pan radził sobie ze stresem podczas własnej rekrutacji na studia?
To było bardzo dawno temu… Wyniki matur i rekrutacji, z tego co pamiętam, znaliśmy szybciej niż dzisiejsi abiturienci. Stres był, ale mam wrażenie, że trwał krócej. Proponuję znaleźć sobie jakieś zajęcie. Osobiście polecam aktywność fizyczną np. rekreacyjną jazdę na rowerze, która pomaga w redukcji stresu.
Nie czekaj na ostatni moment – rekrutacja na #UKW trwa do 14 lipca!
Zarejestruj się już dziś: rekrutacja.ukw.edu.pl